Pod koniec roku nachodzą mnie refleksje związane z zawodem dentysty w Polsce. Czasem przywołują je sami pacjenci, czasem refleksje są związane z systemem nauczania. Kiedy jednak spojrzę za siebie, dobrze oceniam lata nauki na wydziale lekarsko-dentystycznym. Nauka teorii połączona z praktyką w szpitalach, następnie kursach specjalizacyjnych przyniosła zamierzony efekt. Myślę że jestem w dobrym miejscu, lecz kilka lat za późno.
Czy decydując się na chirurgię twarzowo-szczękową postąpiłem słusznie. Wydaje się z perspektywy czasu, że był to naprawdę dobry wybór. Jednak czasem myślę o wybraniu dodatkowej specjalizacji jaką jest endodoncja. Leczenie kanałowe sprawia mi radość, przy czym satysfakcja z wyleczenia jest z reguły bardziej trwała. Ciekawymi pacjentami w stomatologii są dzieci. Ich leczenie wymaga naprawdę sporo poświęcenia i pewnego podejścia do specyficznej grupy pacjentów.